Pokaż przykład MUSIC ON THE HEAD: Andrzej Piaseczny -To co dobre -in search of the lost chord.

czwartek, 1 marca 2012

Andrzej Piaseczny -To co dobre




   Kupiłem tą płytę żonie swojej ukochanej na Walentynki. Powiem szczerze, że wytrzymałem do połowy. Ale żonka moja przesłuchała całość, więc pozwólcie, że oddam jej klawiaturę. Niech sama opisze swoje wrażenia po tej płycie "Piaska":
 
Nie bądź zgryźliwym tetrykiem!
Płyta delikatna, idealna na zimowe bądź jesienne wieczory we dwoje, no troje licząc wino. Rewelacyjny prezent dla kobiety, mężczyźni nie za bardzo czują się w takich klimatach jesiennej nostalgii. Z dobrym winkiem tworzy zgrany tandem. Polecam.
   

6 komentarzy:

  1. Czy recenzent w spódnicy na stałe dołącza do współpracy?:)

    Lubię to!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, sam jestem ciekaw! Jak na razie nie usłyszałem stanowczego NIE, więc może niedługo będą dwa spojrzenia na prezentowaną muzykę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ricardo de Barcelona5 marca 2012 15:01

    A co wino napisze na temat płyty?
    A może recenzje pisać tak jak malował Witkacy, z dopiskiem u dołu pod czyim wpływem recenzja powstała ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pod każdym postem mam pisać "cztery piwa"??? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ricardo de Barcelona6 marca 2012 08:38

    Wystarczy 4P, chociaż powinno być jeszcze źródło dźwięku co by dało np. 4P+LP albo 4P+CC, bo jak z powyższego wynika: 4P+CD=WINO

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh, może to jest pomysł? Źródło dźwięku już jest podawane na dole, w etykietach (czyli w tagach).

    OdpowiedzUsuń