![Płyta CD Briana Eno 'Ambient 1 Music for Airports' Brian Eno](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjidp2I8sl5LMrrowbN04ZUjvVUgBkyUFaqdGxlGC2yOp9fZq-YI70bldfnENM-OtH7RfbkC5oY6VUfQ_q6a7YfrckS-nF1oN_ssoQ0loWxb35bzyr2JWZhVztTBq3ubjdGugrw8wBsbgI/s320/Brian+Eno+-Ambient+1+Music+for+Airports.jpg)
Oto płyta, którą powinni wysłuchać wszyscy właściciele i zarządzający domami handlowymi zwanymi obecnie nie wiadomo czemu "galeriami", oraz innymi przybytkami z dobrem wszelakim! "Dlaczegóż to?" -zapytacie. Otóż, Pan Eno wpadł na pomysł nagrania tej płyty będąc na lotnisku w Kolonii. O ile sam budynek go zachwycił, to zauważył, że puszczano tam paskudną muzykę kaleczącą uszy artysty (czyli dokładnie tak, jak to ma miejsce obecnie w polskich sklepach). Wtedy wpadł na pomysł stworzenia takiej muzyki, która pasowałaby do tego typu obiektów dopełniając ich piękno swoim brzmieniem.
"Eeee tam... Wszystkie te płyty ambientowe są takie same!" -ktoś powie. Może jest w tym trochę racji, ale czy to nie dlatego, że ta muzyka własnie ma tworzyć tło, a nie absorbować zmysły? Może dlatego wydaje się monotonnie identyczna, bo doskonale robi to, do czego została stworzona? Tworzy tło w którym nasze myśli mogą swobodnie krążyć i rozwijać się. Ambient jest jak żyzna gleba dla roślin. Daje niezbędne warunki, samemu pozostając raczej w cieniu. I tak też jest tutaj. Muzyka sobie płynie w tle, a ja robię swoje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz