Pokaż przykład MUSIC ON THE HEAD: T.Love Old Is Gold -in search of the lost chord.

wtorek, 18 grudnia 2012

T.Love
Old Is Gold

T.Love


   Heh, to taki mój szaleńczy zakup. Usłyszałem w radio "Lucy Phere" i odleciałem. Takiej pięknej ballady z takim kapitalnym tekstem już dawno nie słyszałem! Przypomina mi trochę piosenki z "The Boatman's Call" Nicka Cave'a. I takich utworów oczekiwałem na nowej płycie T.Love, ale się trochę zawiodłem, bo cała reszta materiału jest zupełnie inna. Aczkolwiek uczucie zawodu szybko minęło, ponieważ muzyka jest raczej zacna.
   Płyta jest hołdem złożonym wykonawcom od bluesa, poprzez jazz aż do country, przez co jest według mnie trochę nierówna i ciężko ją całościowo opisać. Są kawałki genialne jak na przykład "Black And White" i "Frontline". Są kawałki z genialnym tekstem, jak wspomniany wyżej "Lucy Phere" czy też "Skomplikowany (Nowy Świat)". Ale są też numery kaleczące moje ucho, a zwłaszcza śpiewane przez Pana Staszczyka po angielsku ("Country Rebel", "Old Is Gold"). Co ciekawe, jego angielszczyzna nie przeszkadza mi w "Black And White" :-) Za to mieszane uczucia mam do "Mojej Kobiety". Piosenka fajna, ale jak ją sobie posłuchać, albo nie daj Bóg zaśpiewać przy żonie??
... Ale i tak najważniejsze, że:

"Pierdolę fejsa, pierdolę mocno go
Pierdolę fejsa, pierdolę mocno go..."

   I tym optymistycznym akcentem chciałbym Szanownych państwa namówić na kupno tej płyty i puszczenia powyższego kawałka na zbliżającej się zabawie sylwestrowej. Zobaczycie wtedy kto schodzi z parkietu, a kto głośno śpiewa!

1 komentarz:

  1. A propos Cave'a to posłuchaj koniecznie solowych wydawnictw Marka Lanegana np. płyty "Blues Funeral". Ja to katuję od jakiegoś tygodnia. Genialny album...
    Zdrowych i spokojnych Świąt oraz milionów odwiedzin na MOTH:)

    OdpowiedzUsuń