Pokaż przykład MUSIC ON THE HEAD: A co to takiego? -in search of the lost chord.

piątek, 18 maja 2012

A co to takiego?



   To jest zakończenie rynny. Ciekawe, prawda? W Szczecinie znalazłem :-) Wygląda w rzeczywistości o wiele lepiej, niż na zdjęciu, ma taki zabójczo nieforemny pseudo-uśmiech, czyż nie? Ciekawe, jak to wygląda podczas deszczu, hehe...
   A teraz mały konkurs! Gdzie jest ta rynna? Nagrodą są pozytywne emocje wysłane podprogowo podczas słuchania przeze mnie muzyki wprost do umysłu zwycięzcy ;-) Zwycięzca może sobie wybrać album, którego mam słuchać podczas emisji emocji z płyt dotychczas opisanych na moim blogu.

8 komentarzy:

  1. gdzieś w okolicach zamku?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezczelny.... I to w pierwszym wpisie!!!
    Co mam dla Ciebie włączyć?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha!! Pozamiatałem:) Żeby mi tak szło strzelanie w totolotku jak tutaj. To może posłuchaj sobie Manic Street Preachers - Journal For Plague Lovers. Zaraz będę ten krążek opisywał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda jak przyrząd do rzygania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Buehuehuehue!!! Grafo -dobre porównanie!
    @ Rolu, nie mam nic Manic Street Preachers, więc musisz wybrać coś innego...

    OdpowiedzUsuń
  6. To koniecznie obadaj nawet na YT - jakość lipna ale do poznania zespołu wystarczy:) A z takich krążkowych rzeczy to proszę w takim razie debiut Riverside albo Animals Pink Floydów jeśli masz

    OdpowiedzUsuń