No to zaszaleli, naprawdę... Od listopada ruszył nowy serwis z elektroniczną wersją miesięcznika i z tej okazji można po darmowej rejestracji poczytać najnowszy, listopadowy numer i jeden archiwalny. I nie jest to wersja okrojona, gdzie po dwóch stronach pojawia się informacja w stylu : "Spodobało Ci się? To aby przeczytać całość, musisz wykupić abonament..." Nie! Tu za darmola mamy CAŁE, od pierwszej do ostatniej strony, dwa numery pisma. Zaskakuje to, że jednym z tych numerów jest najnowsze, listopadowe wydawnictwo. Zachęciłem? No to zachaditie pażałsta zdies: http://e.hfm.pl/.
Ale to jeszcze nie wszystko. Jeśli spodobała Wam się ta forma czytania miesięcznika, można sobie wykupić albo poszczególne numery (za 4,99, co w porównaniu z okładkową ceną 12 zeta daje poważne oszczędności), albo prenumeratę półroczną za 29 zł lub całoroczną za 49 zł. Ciekawa oferta? No to czytajcie dalej: z okazji uruchomienia serwisu chłopaki z HFiM dają 50% rabatu na prenumeratę roczną! Dwadzieścia cztery pińdziesiąt za 12 numerów, które w wersji papierowej kosztują 12 złotych sztuka? Ano tak. Nie wiem jak im się to opłaca, ale wiem, że mi się opłaca. Kupuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz