Pokaż przykład MUSIC ON THE HEAD: Ministry -Original Album Series -in search of the lost chord.

środa, 7 marca 2012

Ministry -Original Album Series

Ministry


   Swego czasu opisywałem albumy Ministry które mam na kasetach. Ale ostatnio będąc na łowach w eM Markecie znalazłem ciekawą serię, w której można za niewielkie pieniądze kupić pakiet płyt. Original Album Series jest wydawany jako niewielki box z pięcioma, lub trzema płytami w środku. Okładki to tylko papierowe koperty będące reprodukcjami oryginalnych obwolut albumów wydawanych w wersji winylowej. Fajnie to wygląda, ale z uwagi na to, że cedek jest o wiele mniejszy, to literki opisu zawartości są też mniejsze i czasem trudne do odczytania. Poza tym częste wkładanie i wyjmowanie krążka z takich kopert może powodować szybsze rysowanie się powierzchni nośnika.

Ministry

   Jak widać na zdjęciu w tym boksie mamy pięć płyt. W sumie to są najlepsze, co zostało wydane pod szyldem Ministry. Oprócz opisywanych już przeze mnie "Twitch", "Land of the Rape and Honey" oraz "Psalm 69" mamy jeszcze koncertowy "In Case You Didn't Feel Like Showing Up" oraz studyjny "The Mind is a Terrible Thing to Taste", oba świetnie pasujące do tych pierwszych trzech.
   Jeśli dodam, że za cały zestaw zapłaciłem niecałe 60 zeta, więc wychodzi trochę ponad dyszkę za CD, co daje całkiem dobry zestawik klasyków industrialu w świetnej cenie :-)

3 komentarze:

  1. Coraz więcej tego rodzaju wydawnictw się pojawia. Z jednej strony zachęcająca cena, z drugiej jestem zboczeńcem wydań pełnych: zapachu książeczki, rytuału rozpakowania z folii itp itd. Także wydania kopertowe raczej omijam - mam w domu tylko 2, które kupiłem przez przypadek w internecie bo aukcje były źle opisane:) A do Ministry chyba zrobię jeszcze jedno podejście. Kiedyś słyszałem The Last Sucker i tak średnio mi podszedł także wcześniejsze płyty sprawdzę. A teraz właśnie zachwycam się sludge metalowym Baroness - bardzo fajna kapela.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię pełne wydania, ale tutaj miałem wszystkie swoje ulubione płyty Ministry w jednym pudełku. I chyba to zaważyło na zakupie.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja tam lubie kopertowe wydania...pod warunkiem ze sa to JAPONSKIE ;))..np.repliki mini-winyl...:)

    OdpowiedzUsuń